Wrocław

Wielu Polakom nasze morze kojarzy się z spędzonymi na plaży czy w wodzie wakacjami w gronie rodzinnym. Składają się na nie lepienie zamku z piasku, kupowanie ryb w nadmorskich smażalniach i wylegiwanie się na plaży od rana niemalże do zmroku. Jest jednak także inny, bardzo szeroki segment turystów polskich kurortów na wybrzeżu. Polskie morze staje się dla wielu celem, którego odwiedzenie jest okazją, by zaliczyć gorące, szalone, wakacyjne imprezy. Niektórzy spędzają nawet wiele godzin w pociągu tylko po to, by dojechać na wieczór do Mielna, Świnoujścia czy Władysławowa, żeby dobrze pobawić się na dyskotece. To szczególnie ludzie młodzi, nastawieni na dobrą zabawę i nowe znajomości. Nie interesują ich podróże w celach turystyczno-krajoznawczych, poznawanie kultury i zabytków. Tego typy zainteresowania mogą budzić pewien niepokój, szczególnie wśród starszego pokolenia. Przedsiębiorcy kurortowie jednak nie narzekają – taka klientela pozostawia podczas weekendu sporo pieniędzy z klubowych barach.

http://www.ohho.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here